Cudny dzień, dziwny dzień
gdy moich win zaginął cień
od chwili tej jest ze mną Bóg
prowadzi mnie w wieczności próg
cudny dzień, dziwny dzień
gdy moich win zaginął cień…
Dzisiaj przeżywaliśmy wyjątkowy w swej istocie taki szczególny dzień, dzień, który był ukoronowaniem tego co się stało w tych młodych sercach. Wierni Słowu Bożemu, które mówi, że „Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony” (Ew. Marka 16.16) dopełnili w posłuszeństwie wiary kolejny krok jakim jest chrzest. Zebranych przywitał pastor Marek Małolepszy, który później udzielił chrztu, nad wodą Słowo wygłosił br. Grzegorz Seniw nawiązując do doniosłości oddania swego życia Jezusowi Chrystusowi, natomiast w zborze kazanie wygłosił br. Władysław Skiba kierownik placówki w Mechowie oraz pastor zboru. Oprawę muzyczną jak zwykle zapewniła młodzież Sara, Ania oraz Beniamin. Nasze siostry przygotowały smaczny posiłek. Za wszystko dziękujemy naszemu Bogu, który jest: „Cudownym Doradcą, Bogiem Mocnym, Ojcem Odwiecznym, Księciem Pokoju.” (Iz. 9,5)